Zawodnik holenderskiego klubu kilka tygodni temu upadł na murawę w trakcie sparingu z Werderem. Po licznych badaniach okazało się, że 20-letni pomocnik, który był etatowym młodzieżowym reprezentantem Holandii, doznał trwałych uszkodzeń mózgu. Niestety najnowsze wiadomości nie są dobre.
„Abdelhak opuścił już oddział
intensywnej terapii. On oddycha już w pełni samodzielnie. Niestety
ogólna sytuacja nie uległa zmianie. Jego stan jest stabilny, ale
doszło do poważnych i trwałych uszkodzeń mózgu.
Rodzina
Nouriego pragnie podziękować wszystkim, którzy wykazali
jakiekolwiek zaangażowanie w jego sprawie. Prosi również o dalszą
modlitwę za Abdelhaka” - czytamy w klubowym oświadczeniu.
Nouri szkolił się w Ajaksie od najmłodszych lat. W jego pierwszym zespole zadebiutował w zeszłym roku, rozgrywając od tamtej pory 15 spotkań. 20-latek strzelił w nich gola i zaliczył trzy asysty.