OFICJALNIE: Oświadczenie Lucasa Péreza

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Lucas Perez I Twitter I Daily Mail

Lucas Pérez odniósł się do ostatnich medialnych doniesień na swój temat.

W niedzielę West Ham, którego zawodnikiem jest hiszpański napastnik, mierzył się w Premier League z Evertonem. Péreza zabrakło w wyjściowej jedenastce „Młotów”, a brytyjskie media informowały, że w drugiej połowie spotkania odmówił on Manuelowi Pellegriniemu wejścia na murawę. Chodziło o moment, w którym kontuzji nabawił się Marko Arnautović. W poniedziałek 30-latek zaprzeczył tym doniesieniom.

„Biorąc pod uwagę fałszywe informacje rozpowszechniane przez media, które wpływają na mój wizerunek, jestem zobowiązany do wyjaśnienia, jak było naprawdę. W całej swojej karierze nigdy nie odmówiłem pójścia na rozgrzewkę, a tym bardziej wejścia na boisko.

W West Hamie zawodnicy rozgrzewają się seriami po kilka minut. Jest ciągła rotacja. Gdy Marko doznał urazu, siedziałem na ławce, będąc po rozgrzewce. Trener początkowo wezwał mnie do gry, ale szybciej było mu zastąpić Marko rozgrzewającym się w tym momencie Michailem Antonio.

Pewne obrazki zostały błędnie zinterpretowane. W rozmowie z trenerem bramkarzy nie odmówiłem udania się na rozgrzewkę.

Jako profesjonalista akceptuję wszystkie decyzje i będę ciężko pracował, by notować tyle minut, ile tylko się da” - napisał Hiszpan, który po przenosinach z Arsenalu do West Hamu na razie zaliczył dwa krótkie występy w Premier League.

„Młoty” pokonały wczoraj Everton 3:1. Była to pierwsza ligowa wygrana londyńczyków w tym sezonie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy