Sytuacja ofensywnego pomocnika skomplikowała się tego lata, kiedy został od przeniesiony do drużyny rezerw. Niemiec chciał coś zmienić i ostatecznie to się mu udało.
Dotychczasowy pracodawca zgodził się na przenosiny do 1. FC Kaiserslautern i operacja stała się faktem.
29-latek na początkowym etapie kariery szkolił się w „Die Roten Teufel”, więc jest to dla niego bardzo ważny dzień. Będzie miał teraz okazję do premierowego występu w pierwszym zespole.
– Nie mogę się doczekać nachodzących zadań. W końcu zagram dla w pierwszej drużynie. Będąc widzem na meczu o utrzymanie z Dynamem Drezno, myślałem o ponownym założeniu koszulki FCK. Kiedy dostałem zapytanie z Kaiserslautern, nie musiałem się dwa razy zastanawiać – wyznał Philipp Klement.
Wśród wielu atutów pomocnika jest jego wszechstronność. Może on bowiem zajmować każdą pozycje w środku pola.
Były młodzieżowy reprezentant Niemiec w Bundeslidze uzbierał 26 występów, a na drugim szczeblu, gdzie przyjdzie mu teraz rywalizować, rozegrał 61 spotkań. W tym czasie zanotował 18 trafień i 15 asyst.
Klement w swoim CV posiada jeszcze takie ekipy jak FSV Mainz 05, Hansa Rostock czy SC Paderborn.