Blisko 64-letni szkoleniowiec porzucił pod koniec ubiegłego roku posadę kierownika do spraw sportowych w Lokomotiwie Moskwa na rzecz tymczasowego przejęcia sterów nad Manchesterem United z gwarancją zatrudnienia w charakterze doradcy po znalezieniu nowego menedżera.
Niemiec podkreślał wielokrotnie na konferencjach prasowych swoje zaangażowanie w planowanie przyszłości zespołu i doceniał możliwość nawiązania współpracy z Erikiem ten Hagiem, który został mianowany na stanowisko szkoleniowca „Czerwonych Diabłów”.
Ralf Rangnick przekonywał ponadto, że nie będzie miał większych problemów z łączeniem wspomnianej funkcji z byciem selekcjonerem reprezentacji Austrii.
Teraz blisko 64-letni trener zmienił jednak zdanie i postanowił zerwać porozumienie zawarte z ekipą z Old Trafford, by w całości poświęcić się wyzwaniu prowadzenia kadry narodowej, z którą pod koniec kwietnia podpisał kontrakt do końca maja 2024 roku.
„Chcielibyśmy podziękować Ralfowi Rangnickowi za jego wysiłki w roli tymczasowego menedżera w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
A teraz za obopólną zgodą Ralf skupi się wyłącznie na swojej nowej roli selekcjonera reprezentacji Austrii i dlatego nie będzie sprawował roli doradcy na Old Trafford.
Chcielibyśmy życzyć Ralfowi wszystkiego najlepszego w kolejnym rozdziale jego kariery” - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie utytułowanego angielskiego zespołu.
Niemiec odpowiadał za wyniki osiągane przez Manchester United od grudnia 2021 roku. Od tego czasu dotarł z „Czerwonymi Diabłami” do czwartej rundy Pucharu Anglii, 1/8 finału Ligi Mistrzów oraz zajął z nimi szóste miejsce w tabeli Premier League na zakończenie sezonu.
Były opiekun VfB Stuttgart, Hannoveru, Schalke 04 czy RB Lipsk współtworzył w ostatnich miesiącach także strategię transferową ekipy z Old Trafford na nadchodzące letnie okno.
Rangnick zadebiutuje na stanowisku selekcjonera reprezentacji Austrii przy okazji najbliższego spotkania w ramach Ligi Narodów przeciwko Chorwacji (3 czerwca o godzinie 20:45).