Francuz w starciu z RCD Mallorca, które miało miejsce w poniedziałek, nabawił się urazu lewej łydki. Od następnego dnia sztab medyczny robił wszystko, aby środkowy napastnik był gotowy na następny mecz, ale nie jest, dlatego też nie zagra.
34-latek ograniczał się do ćwiczeń w siłowni i nie trenował na murawie. Odpowiedź na to, czy zawodnik weźmie udział El Clásico miał dać dzisiejszy trening - ostatecznie „Coco” się na nim nie pojawił.
Idąc tym tropem, Carlo Ancelotti potwierdził, że Real Madryt w niedzielę będzie musiał sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca, który tylko w dwóch ostatnich spotkaniach strzelił pięć goli.
– Zarówno Benzema, jak i Mendy nie są w stanie grać i nie pojadą na zgrupowanie reprezentacji Francji. Zostają w Madrycie – powiedział włoski trener na konferencji przedmeczowej.
– Jutro nie zagra, ponieważ od czasu odniesienia kontuzji nie trenował z zespołem. Nadal odczuwa pewien dyskomfort. (…) W ciągu tych dwóch tygodni wyzdrowieje i wróci do gry, aby nadal być ważnym zawodnikiem w końcowej fazie sezonu – zaznaczył.
„Los Blancos” przystąpią zatem do rywalizacji z FC Barceloną bez Benzemy oraz Ferlanda Mendy’ego. Start o godzinie 21:00.