Aktualny mistrz Hiszpanii osiągnął już jakiś czas temu pełne porozumienie z reprezentantem Mozambiku w kwestii warunków indywidualnego kontraktu. Z kolei te miały formalnie wejść w życie wraz z początkiem nowego sezonu, kiedy to wygaśnięciu uległoby obowiązujące porozumienie 28-letniego zawodnika z francuską drużyną.
W międzyczasie ekipa z Wanda Metropolitano postanowiła nawiązać kontakt z Lille w celu wypracowania ewentualnej możliwości pozyskania nominalnego lewego obrońcy już teraz.
Początkowo urzędujący mistrz Ligue 1 podchodził niechętnie do tego pomysłu, ale w końcowej fazie zimowego okna zgodził się w końcu na sprzedaż podstawowego piłkarza.
Kwota transferu wyniosła najprawdopodobniej trzy miliony euro, czyli dokładnie tyle, ile „Les Dogues” wyłożyli na jego wykupienie z Belenenses w lipcu 2019 roku.
Z kolei sam Reinildo Mandava związał się z nowym pracodawcą do zakończenia sezonu 2024/2025.
Reprezentant Mozambiku opuszcza Lille po zdobyciu mistrzostwa oraz Superpucharu Francji z dorobkiem jednego strzelonego gola w 87 rozegranych meczach.
28-latek jest drugim zimowym nabytkiem Atlético Madryt. Przed nim szeregi hiszpańskiego zespołu zasilił Daniel Wass.