OFICJALNIE: Śląsk Wrocław z oświadczeniem po przerwanym meczu z Sandecją Nowy Sącz

fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław opublikował komunikat w związku z przedwczesnym zakończeniem spotkania z Sandecją Nowy Sącz w 1/8 finału Pucharu Polski.

Ostatnie środowe starcie w ramach rozgrywek krajowego pucharu pomiędzy słabo spisującymi się drużynami na poziomie Ekstraklasy oraz I ligi nie zostało zakończone z powodu opuszczenia placu gry przez zawodników Sandecji Nowy Sącz w trakcie serii rzutów karnych.

Zachowanie piłkarzy gospodarzy tego pojedynku zostało spowodowane kierowaniem rasistowskich okrzyków oraz odgłosów naśladujących małpy do Maissa Falla, co mogło mieć finalny wpływ na przestrzeloną przez niego jedenastkę.

Gracze pierwszoligowego klubu zwrócili na to uwagę sędziemu Sebastianowi Jarzębakowi. Ten nie podjął jednak żadnych kroków i w efekcie został zmuszony do przedwczesnego zakończenia rywalizacji ze względu na zejścia z boiska przez Sandecję Nowy Sącz.

Całe to wydarzenie jest szeroko komentowane w mediach i doprowadziło do wystosowania oficjalnego komunikatu przez Śląsk Wrocław.

„WKS Śląsk Wrocław oświadcza, iż stanowczo potępia wszelkie formy mowy nienawiści podczas widowisk sportowych. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek przejawów dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, religię, światopogląd, jak i agresji słownej w związku z przynależnością klubową.

Jesteśmy zawiedzeni, że z powodu decyzji członków drużyny gospodarzy o zejściu z boiska, w momencie prowadzenia wrocławian 2:1 w serii rzutów karnych, spotkanie nie zostało dokończone w sportowy sposób. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że regulamin rozgrywek jednoznacznie określa procedurę postępowania w przypadku nieodpowiednich zachowań, jednak w tej sytuacji nie wdrożono jakichkolwiek środków przewidzianych w przepisach” - napisał klub z Ekstraklasy.

Z wydanego komunikatu nie wynika, że podejmie on jakiekolwiek kroki w celu zidentyfikowania oraz ukarania winnych i dużą część winy na zaistniałe zdarzenie zrzuca na arbitra prowadzącego zawody.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kluczowy gracz Górnika Zabrze zapytany o reprezentację. Nie wykluczył tego wyboru Daniel Sturridge... wróżbitą? Popisał się typami na mecz Bayernu Monachium z Realem Madryt Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium. Jest chętny Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO] Prezes Śląska Wrocław z wiadomością do kibiców. „Najgorsze, czego mogłem tego wieczoru doświadczyć” Dwa szybkie ciosy Bayernu Monachium. Real Madryt traci prowadzenie [WIDEO] Gwiazdor Realu Madryt nie weźmie udziału w EURO 2024. Selekcjoner skomentował

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy