30-letni obrońca nie tak dawno rozwiązał swój kontrakt z Legią Warszawa. Stoper nie pozostał jednak zbyt długo bezrobotny, ponieważ jego usługami mocno zainteresował się NK Maribor.
- Klub jest gotowy na kontynuację sezonu. Przed kolejnymi meczami chcieliśmy wzmocnić obronę i to nam się udało. Od teraz mamy w swoich szeregach niezwykle doświadczonego Słoweńca, który grał na Mistrzostwach Świata w 2010 roku. Marko Šuler jest naszym pierwszym wzmocnieniem. Wkrótce dokonamy kolejnego ruchu na rynku transferowym - powiedział Zlatko Zahovič, dyrektor sportowy zespołu.
Były piłkarz "Wojskowych" podpisał z mistrzem Słowenii umowę, która będzie obowiązywać do końca czerwca 2017 roku. Obrońca nie krył radości ze zmiany otoczenia.
- Trudno coś dodać po takiej nocy. Osiągnięte porozumienie jest dla nas doskonałe. Czuję się fenomenalnie i jestem zadowolony, że będę częścią historii tego klubu. Miejsce drużyny na wiosnę w Lidze Europejskiej jest dla mnie dodatkową motywacją i potwierdzeniem, że podjąłem dobrą decyzję przychodząc tutaj. "Fioletowi" nie są dla mnie zagadką, jako widz przychodziłem na mecze Maribora w Lidze Mistrzów [klub grał w tych elitarnych rozgrywkach w sezonie 1999/2000 - przyp. red.]. Ambicje zespołu są zgodne z moimi. Mam nadzieję, że szybko znajdę z kolegami wspólny język. Chciałbym podziękować Zlatko Zahoviciowi i Miranowi Pavlinowi za okazany szacunek i szybkie osiągnięcie porozumienia. Pierwszy raz w mojej karierze tak szybko udało mi się zdecydować i podpisać profesjonalny kontrakt. Wiem, że teraz to był mój najważniejszy ruch - powiedział Šuler.