W najbliższy weekend stołeczny zespół zmierzy się przed własną publicznością z Espanyolem. Prawdopodobnie będzie musiał radzić sobie tego dnia bez trzech ważnych ogniw.
Już wcześniej informowaliśmy o kontuzjach Edena Hazarda i Garetha Bale'a. Teraz do tej grupy dołączył Marcelo.
Real Madryt wydał w czwartek specjalny komunikat, w którym poinformował, że lewy obrońca został w ostatnich godzinach poddany szczegółowym badaniom, które wykazały, że ma on problem z mięśniem płaszczkowatym w lewej nodze.
Wspomniana kontuzja powoduje, że Brazylijczyka na pewno zabraknie w najbliższym meczu ligowym. Wydaje się jednak, że jego rozbrat z piłką może potrwać zdecydowanie dłużej. Wstępnie mówi się o blisko czterech tygodniach przerwy.
Oznacza to, że Marcelo nie będzie w stanie uczestniczyć w meczu przeciwko Barcelonie, który zostanie rozegrany 18 grudnia.