„Smoki” tego lata straciły dwóch podstawowych defensorów w osobach Édera Militão i Felipe. W związku z tym Sérgio Conceição poprosił o wzmocnienia formacji obronnej. Dyrekcja klubu długo nie kazała czekać swojemu trenerowi i po pozyskaniu Renzo Saravii zakontraktowano tym razem Ivána Marcano.
Jak informowała wcześniej „A Bola”, był to pomysł wspomnianego już 44-letniego szkoleniowca. Dla Hiszpana jest to powrót na „stare śmieci”, bowiem nim obrał włoski kierunek, przez cztery sezony występował na Estádio do Dragão.
32-letni stoper w ubiegłej kampanii rozegrał raptem 13 spotkań i raz wpisał się na listę strzelców. Pomimo tego wydawało się, że w obliczu utraty Kostasa Manolasa Paulo Fonseca nie pozwoli na odejście iberyjskiego zawodnika. Stało się jednak inaczej.
Roma w oficjalnym komunikacie poinformowała, że Portugalczycy przelali na jej konto trzy miliony euro. Z kolei wspomniane źródło donosi, że w ten sposób Włosi wyszli na czystą, bo 12 miesięcy temu zapłacili defensorowi za podpis równo trzy miliony euro.
Marcano z nowym-starym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku. Jak dotąd w barwach „Smoków” wystąpił on 157 razy, a w 2018 roku świętował zdobycie mistrzostwa Portugalii.