Do tej pory pozostający bez klubu Timothée Kołodziejczak przebywał w Schalke 04 na testach. Sztab szkoleniowy oraz działacze zespołu z Gelsenkirchen uznali, że może pomóc on drużynie i zaproponowano mu umowę. Piłkarz parafował kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku. W nowych barwach będzie występował z numerem 15 na koszulce.
- W naszej obecnej sytuacji, gdy czterech środkowych obrońców ma kontuzje (w tym gronie jest Marcin Kamiński - red.), niezwykle ważne jest, abyśmy mieli w składzie dodatkową opcję z dużym doświadczeniem na najwyższym poziomie. „Kolo” zagrał 240 razy w Ligue 1 oraz La Liga i udowodnił, że może być niezawodną częścią naszej obrony. Cenimy jego wszechstronność. Może grać na środku lub lewej obronie, zarówno w systemie trójką, jak i czwórką defensorów - powiedział dyrektor sportowy S04 Rouven Schröder.
- Jestem naprawdę zadowolony z bycia częścią klubu. Zespół przywitał mnie od pierwszego dnia i mogłem poczuć się kimś więcej niż testowanym. To naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Zbliża się wiele ważnych meczów i dam z siebie wszystko, aby pomóc odnieść jak największy sukces - przyznał Kolodziejczak.
31-latek to były zawodnik Olympique'u Lyon, Nice, Sevilli, Borussii Mönchengladbach, Tigres UANL oraz Saint-Étienne. Swego czasu Francuz dwukrotnie sięgnął z Sevillą po triumf w Lidze Europy.
W poprzednim sezonie Kolodziejczak rozegrał w koszulce Saint-Étienne 30 spotkań w Ligue 1.