Mimo że 20-latek od początku nastawiał się na zmianę pracodawcy w celu zapewnienia sobie regularnych występów, bardzo skrupulatnie analizował każdą przedstawioną mu ofertę. Tym sposobem odrzucił on zakusy m.in. Fulham, Borussii Dortmund czy Evertonu. Ostatecznie przyszłość środkowego defensora się wyjaśniła.
„Blaugrana” poinformowała o dojściu do porozumienia z Benficą w sprawie wypożyczenia ważnego do 30 czerwca 2022 roku, za które Portugalczycy zgodzili się zapłacić dwa miliony euro. Ponadto wzięli oni na siebie pełne wynagrodzenie piłkarza i weszli w posiadanie opcji transferu definitywnego o wartości 20 milionów euro.
Dodajmy, że gdyby Portugalczycy postanowili kontynuować współpracę z Todibo, byłoby to równoznaczne z przeprowadzeniem jednej z największych operacji transferowych w ich historii.
Pięciokrotny reprezentant Francji do lat 20 na Camp Nou przybył z Toulouse w styczniu 2019 roku. Od tego czasu wziął udział jedynie w pięciu meczach katalońskiej drużyny, stąd wypożyczenie najpierw do Schalke, a teraz Benfiki.
Jak podkreśla Fabrizio Romano, w jego miejsce do Barcelony nie przybędzie Eric García, a dzieje się tak, ponieważ Manchester City odrzucił ostatnią propozycję opiewającą na 17 milionów euro (wraz z bonusami).