Włodarze klubu z Serie A postanowili nie przedłużać umów z trzema doświadczonymi Argentyńczykami oraz włoskim golkiperem.
Najjaśniejszą postacią i zarazem ikoną zespołu, która nie będzie już grała dla "Nerazzurrich" jest Esteban Cambiasso, który trafił do Interu z Realu Madryt w 2004 roku. Od tego czasu sięgał on wraz z zespołem pięciokrotnie po tytuł mistrza Włoch, czterokrotnie po Puchar i Superpuchar Włoch oraz jeden raz po Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. W sumie w barwach ekipy z Mediolanu wystąpił w 372 spotkaniach, w których strzelił 46 bramek. Według nieoficjalnych informacji, 33-letni pomocnik będzie kontynuował swoją karierę w MLS.
Sezon po Cambiasso do drużyny Interu dołączył Walter Samuel, który również opuścił szeregi "Królewskich". Środkowy obrońca zdobył dokładnie te same trofea z klubem, co jego reprezentacyjny kolega, a w zespole "Nerazzurrich" zaliczył w sumie 209 meczów, w których zdobył 19 bramek. Dalsza przyszłośc stopera nie jest jeszcze znana.
Dużo później do klubu z Mediolanu dołączył Diego Milito. Snajper zasilił ekipę prowadzoną wówczas przez José Mourinho w 2009 roku, przechodząc za 25 milionów euro z Genoi i poprowadził Inter do zdobycia Ligi Mistrzów, Klubowego Mistrzostwa Świata, Superpucharu Włoch oraz dwukrotnie do sięgnięcia po Puchar Włoch i tytuł mistrza Włoch. Popularny "El Principe" w barwach ekipy z Serie A wystąpił w 171 spotkaniach, w których wpisywał się na listę strzelców 75 razy. Według nieoficjalnych informacji, 34-letni piłkarz zamierza wrócić do ojczyzny.
Ostatnim zawodnikiem, z którym włodarze "Nerazzurrich" nie zdecydowali się przedłużać umowy jest Luca Castellazzi, który dołączył do mediolańczyków w lipcu 2010 roku. Mimo bycia zaledwie zawodnikiem rezerwowym zdołał wystąpić w 36 meczach.