Podczas aktualnej przerwy między sezonami Arka Gdynia jest bardzo aktywna na rynku transferowym. Z zespołu odeszło już 12 piłkarzy, to: Enrique Esqueda, Krzysztof Janus, Ruben Jurado, Yannick Kakoko, Siergiej Kriwiec, Patryk Kun, Michał Marcjanik, Grzegorz Piesio, Krzysztof Pilarz, Krzysztof Sobieraj, Mateusz Szwoch i Marcin Warcholak. W ich miejsce sprowadzono dotychczas: Karola Danielaka, Michała Janotę, Aleksandyra Kolewa, Christiana Maghomę, Oskara Repkę, Roberta Sulewskiego i właśnie Marcina Staniszewskiego.
Ten ostatni został pozyskany z Puszczy Niepołomice i najprawdopodobniej jest uważany za idealnego następcę dla Krzysztofa Pilarza. W dalszej perspektywie 21-latek powinien stanąć w bramce Arki, zastępując uznanego Pāvelsa Šteinborsa. 32-letni Łotysz posiada w Gdyni kontrakt do końca czerwca 2020 roku.
Staniszewski również związał się z Arką do końca czerwca 2020 roku. Urodzony w Koszalinie zawodnik ma za sobą bardzo dobry rok w Puszczy Niepołomice, w której wystąpił we wszystkich 34 spotkaniach Nice I Ligi. Boisko musiał opuścić tylko raz, w 23. minucie ostatniej kolejki.
Wychowanek UKS SMS Łódź jest bardzo doświadczony jak na swój wiek, bowiem już jako 16-latek notował pierwsze spotkania na poziomie II ligi. Wówczas ten poziom był jeszcze podzielony na grupę zachodnią i wschodnią, a młodzieniec grał tam w ramach wypożyczenia do Tura Turek.
W barwach Puszczy Niepołomice Staniszewski grał od 2014 roku, notując 95 oficjalnych spotkań (głównie na poziomie II ligi) i zachowując 24 razy czyste konto. Poprzedni sezon był jego debiutanckim na zapleczu LOTTO Ekstraklasy.