Środkowy pomocnik oraz prawy obrońca stali się na przestrzeni minionych lat rozpoznawalnymi szwedzkimi piłkarzami na arenie międzynarodowej.
Pierwszy z nich zapracował sobie na to za sprawą notowania występów na poziomie Premier League w barwach Arsenalu, Birmingham City oraz Sunderlandu. Natomiast drugi sięgał seryjnie po mistrzowskie trofea z Rosenborgiem oraz Celtikiem.
Obaj w momencie zbliżania się do końcowego etapu swoich karier postanowili wrócić do rodzimego kraju. Najpierw dokonał tego Sebastian Larsson za sprawą dołączenia do AIK-u w połowie 2018 roku. Następnie dwa lata później na wykonanie identycznego kroku zdecydował się Mikael Lustig.
Z tej dwójki z wywalczenia tytułu z ekipą z Solny cieszył się tylko środkowy pomocnik i to na początku swojej przygody ze szwedzkim klubem.
W kolejnych sezonach „Gnaget” ani razu nie zakończyli krajowych zmagań na czele i w obecnych także nie uda im się tego dokonać, ponieważ mają nikłe szanse na to, by odrobić siedmiopunktową stratę do BK Häcken.
W tej sytuacji 37-letni pomocnik oraz 35-letni obrońca rozstaną się z zawodowym futbolem bez „wisienki na torcie”.
Larsson i Lustig byli także przez wiele lat etatowymi reprezentantami Szwecji. Więcej występów w niej zanotował doświadczony gracz środka pola - 133, biorąc przy okazji udział z kadrą w Mistrzostwach Europy w 2008, 2012, 2016 i 2020 roku oraz Mistrzostwach Świata w 2018 roku.
Natomiast prawego defensora (94 gry) zabrakło tylko na pierwszej z wymienionych imprez.