Piosenkarz zaliczy swój debiut w zespole rezerw po tym, jak podpisał kontrakt (niezobowiązujący go do gry) z klubem w sierpniu ubiegłego roku.
22-letni Tomlinson jest wieloletnim fanem Rovers i przyczynił się do ogólnego zamieszania swoja decyzją o związaniu się umową z klubem. Jego debiut w rezerwach miał się odbyć we wrześniu.
Jego występ został jednak przełożony po tym, jak Louis nabawił się kontuzji podczas meczu charytatywnego w Glasgow. 22-latek zderzył się wtedy z napastnikiem Aston Villi, Gabrielem Agbonlahorem, co przyczyniło się do kuśtykania i wymiotów młodego wykonawcy.
- Z niecierpliwością czekamy na debiut Louisa w Rovers i wiem, że on również nie może się doczekać tego wydarzenia. Ma bardzo napięty terminarz i musieliśmy się bardzo postarać, by znaleźć odpowiednią datę na jego występ. Louis od zawsze kibicuje Rovers i przychodzi na nasze spotkania, kiedy tylko może. Byłoby fantastycznie, gdyby założył koszulkę klubu i zadebiutował w jego barwach – powiedział szef Rovers Gavin Baldwin
Należy się spodziewać dużej frekwencji na spotkaniu rezerw. Na widowni pojawić się może bowiem wiele osób nazywanych „Directionerami”, którzy gorąco pragną zobaczyć swojego bohatera w akcji.
Z kolei Tomlinson z pewnością liczy na więcej szczęścia niż w ostatnim spotkaniu, w którym kilka minut po swoim wejściu musiał opuścić boisko z powodu starcia z Agbonlahorem.