Środkowy obrońca uchodzi za spory talent, dlatego „Wilki” latem 2021 roku nie bały się zainwestować w niego ponad pięciu milionów euro. Już w pierwszym sezonie zawodnik zadebiutował w pierwszym zespole, wchodząc na boisko podczas konfrontacji na szczeblu Pucharu Ligi Angielskiej.
Fakty są jednak takie, że choć od tego czasu Kolumbijczyk jeszcze kilkukrotnie siadał wśród rezerwowych, to więcej nie zagrał z seniorami, a po drodze przeszedł operację.
Podczas bieżącej kampanii 21-latek jeszcze częściej był powoływany na mecze pierwszej drużyny, ale ani Bruno Lage, ani Julen Lopetegui nie dali mu szansy.
W tych okolicznościach klub zdecydował się przystać na ofertę FC Cincinnati. Amerykanie wypożyczyli piłkarza do 30 czerwca i mają opcję jego przedłużenia o sześć miesięcy.
Wolverhampton Wanderers nie ukrywa, że gdyby nie przyjazd Craiga Dawsona, rozstanie z Yersonem Mosquerą byłoby niemożliwe.
Defensor mierzy 188 centymetrów wzrostu i jest prawonożny. Na swoim koncie ma dwa występy w reprezentacji Kolumbii do lat 20.
Rozgrywki Major League Soccer startują pod koniec miesiąca.