Dla 25-latka jest to powrót do miejsca, w którym zbierał szlify w okresie późniejszego dzieciństwa. Po raz ostatni piłkarz widziany był w barwach tego zespołu w sezonie 2018/2019, skąd trafił właśnie do Lille.
Kluby osiągnęły porozumienia w sprawie rocznego wypożyczenia. Nie zawarto żadnej klauzuli z treścią ewentualnego wykupu.
Po przeprowadzce do Francji na początku sierpnia 2019 roku, w swoim pierwszym rozdziale z Trabzonsporem Yazıcı zapisał na koncie równo 100 występów w oficjalnych spotkaniach, strzelając 22 gole i zaliczając 21 asyst.
Co więcej, wraz z dokonaniem transferu nazwisko zawodnika znajdowało się przez chwilę na czele najdroższych nabytków ekipy z Ligue 1. Z kolei Turcy do dziś szczycą się osiągnięciem najbardziej obfitej sprzedaży właśnie za sprawą tego piłkarza. Transakcja opiewała na kwotę 18,5 miliona euro.
Yazıcı, występujący czasem też jako środkowy napastnik, a nawet skrzydłowy, przez kontuzję więzadeł krzyżowych stracił miejsce w podstawowym składzie, co zimą przełożyło się na półroczne wypożyczenie do CSKA Moskwa. Tam potrafił seryjnie notować trafienia. W sumie uzbierał ich osiem w 12 podejściach na tle Priemjer-Ligi.
Dotychczas największy sukces zawodnika stanowi triumf w Ligue 1 - mistrzostwo Francji, zapewnione w maju 2021 roku.
Dzięki kolejnemu wypożyczeniu 39-krotny reprezentant Turcji ma szansę na częstszą grę, również na poziomie Ligi Europy. Lille z kolei nie wystąpi w bieżących zmaganiach na arenie międzynarodowej po zajęciu miejsca w środku tabeli w minionym sezonie.
Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje jeszcze przez dwa lata.