Dziesięciokrotny mistrz Francji porozumiał się z Augsburgiem w kwestii wynajęcia zawodnika na drugą część sezonu. W oświadczeniu od razu zaznaczono, że klub nie zapewnił sobie klauzuli wykupu po krótkoterminowej współpracy.
– Jestem szczęśliwy, że tu się znalazłem. ASSE to sławny klub, który ma wyraża ogromne pragnienie powrotu do elity. Sam jestem zdeterminowany, aby osiągnąć ten cel – zaznaczył Cardona zaraz po prezentacji.
To dosyć szybki powrót Francuza z maltańskim paszportem do ojczyzny. Jeszcze niespełna rok temu związał się z Augsburgiem kontraktem ważnym do końca 2027 roku w ramach transakcji opiewającej na 500 tysięcy euro.
Wówczas opuścił Stade Brestois, gdzie spędził najdłuższy okres w dotychczasowej karierze (2019-2023). W 106 meczach nie zanotował jednak wielkich liczb – mowa o 19 golach i siedmiu asystach.
Najlepiej wiodło mu się w Cercle Brügge, dokąd trafił prosto z macierzystego AS Monaco w 2017 roku na zasadzie dwuletniego wypożyczenia. Strzelił 15 goli i zaliczył osiem asyst, a potrzebował do tego zaledwie 38 występów.
Z Bundesligi nie wyniósł dobrych wspomnień. W Augsburgu zawsze znajdował się na bocznym torze. Nie pomogła też zmiana trenera na początku kampanii. Skończyło się na trzech wejściach z ławki plus dwóch meldunkach w ekipie rezerw.
AS Saint-Étienne to obecnie siódma siła Ligue 2. Do miejsca dającego bezpośredni awans na najwyższy poziom rozgrywek traci dziesięć punktów.