Brazylijczyk na pewno nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Kontuzja na początku kampanii i słabe wyniki drużyny sprawiają, że w tej chwili pragnie skupić się wyłącznie na przyszłości.
24-latek łączony był niejednokrotnie z przenosinami do Włoch. Zainteresowany usługami pomocnika jest podobno Juventus. Jednak sam piłkarz przyznaje, że chce pokazać na co go stać, gdy w Chelsea pojawi się nowy menadżer, Antonio Conte.
- To był dla mnie ciężki okres. Miałem świetny poprzedni rok i wcześniej dwa czy trzy sezony także radziłem sobie dobrze, ale byłem jednym z tych, co nabawili się kontuzji na początku - powiedział.
- Gdy powróciłem zespół nie miał dobrych rezultatów, a ja nie mogłem znaleźć miejsca w podstawowym składzie. Nie udało mi się wrócić do poziomu, na którym chcę grać, ale mam nadzieję za rok będzie lepiej - dodał.
- Przybycie nowego menadżera jest świetne dla graczy. Oczywiście najpierw trzeba udowodnić swoje umiejętności. Jestem pewny, że obserwował każdego gracza z osobna.
- Będzie to powiew świeżości dla Chelsea. Nie byłem szczęśliwy, ponieważ nie grałem zbyt wiele, ale z Conte, to całkiem nowy start.
Oscar w tym sezonie rozegrał 27 spotkań w Premier League, jednak część z ławki rezerwowych. Strzelił trzy bramki i zaliczył tyle samo asyst.