Paulo Sousa siedzi na gorącym krześle. Ostatnia szansa na utrzymanie posady w Salernitanie

fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Paulo Sousa przeżywa swój najtrudniejszy okres w Salernitanie. Jego drużyna tylko uratowała remis w starciu z beniaminkiem Serie A, Frosinone. Jeszcze jedna wpadka i Portugalczyk znajdzie się poza burtą – prognozuje „La Gazzetta dello Sport”.

Gdy były selekcjoner reprezentacji Polski pojawił się w ekipie z Kampanii w drugiej połowie poprzedniego sezonu, uchodził za zbawcę. W 16 meczach odniósł zaledwie trzy porażki i przyczynił się do spokojnego utrzymania w Serie A. Wydaje się jednak, że miodowy okres przechodzi w zapomnienie.

Wszystko za sprawą kiepskiego startu w bieżącej edycji. Minęło pięć kolejek, a drużyna jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa, choć w starciach z rywalami pokroju Udinese, Lecce, Torino, czy wspomnianym Frosinone komplety punktów były na wyciągnięcie ręki.

Trzy „oczka” to dotychczasowy dorobek „Bordowych”. Remis z Romą (2:2) na inaugurację rozgrywek to jedyny godny pochwały występ podopiecznych Sousy.

Jeszcze przed starciem z Frosinone „La Gazzetta dello Sport” zamieściła wzmiankę o „180 minutach walki” o dalszą przyszłość trenera na Stadio Arechi. Połowa tego czasu została zmarnowana.

Salernitana podzieliła się punktami, musząc odrabiać jednobramkową stratę z pierwszej połowy.

To jednak skomplikowany okres dla całego klubu. Tego lata Sousa wielokrotnie wyrażał swoje wątpliwości co do poczynań zarządu na rynku transferowym. Nie pomaga też sytuacja kadrowa. Napastnik Boulaye Dia swoją postawą starał się wymusić transfer do Wolverhampton Wanderers, przez co został ukarany i dopiero wraca do łask. Poważną kontuzję leczy też pomocnik Mamadou Coulibaly.

Pomimo utraconego komfortu pewności siebie, zespół musi natychmiast zacząć się ratować. Sousie w środę 27 września przytrafia się ostatnia szansa – wóz albo przewóz z również pogrążonym w kryzysie Empoli (0 punktów, bilans bramkowy 0:12!).

Na głównego faworyta do przejęcia schedy po menedżerze wskazuje się Paolo Zanettiego, który niedawno stracił pracę w Empoli.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [08/05/2024] Xavi Simons wybrał swój następny klub. Wymarzony transfer już latem?! Nowy trener na radarze Lecha Poznań. Ponad sto spotkań w mocnej lidze Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy