25-latek najlepszy okres swojej kariery przeżywał na Półwyspie Apenińskim. Najpierw świetnie radził sobie w Genoi, z kolei później przez kilka miesięcy był czołową postacią AC Milanu.
Później jednak jego kariera przypominała raczej równie pochyłą. W ostatnim czasie brakowało mu nie tylko skuteczności, ale również regularności.
Być może zatem spróbuje poszukać dla siebie nowego pracodawcy. Optymalnym rozwiązaniem jest dla niego odejście z Herthy i poszukanie sobie miejsce we Włoszech, gdzie ma wypracowaną odpowiednią markę.
Tam chętnych na jego usługi nie brakuje. Mówi się o nim w kontekście Genoi, ale przede wszystkim Fiorentiny. Ekipa ze Stadio Artemio Franchi szuka bowiem atakującego, który zagwarantuje określoną liczbę goli.
Piątek ma znajdować się na szczycie listy życzeń tego klubu. Podmioty rozpoczęły już nawet negocjacje w kwestii kwoty odstępnego. Na drodze do transferu stoi jednak poważna przeszkoda, a konkretnie pensja piłkarza.
Włoskie media donoszą bowiem, że reprezentant Polski zarabia obecnie w Niemczech trzy miliony euro za sezon. Jest to kwota nie do przeskoczenia dla władz Fiorentiny. Jeśli jednak napastnik zejdzie z wymagań, transfer okaże się zdecydowanie łatwiejszy do realizacji.
Urodzony w Dzierżoniowie zawodnik wystąpił w tym sezonie w 13 meczach. Jego dorobek to trzy bramki. Ponadto zanotował też dwie asysty.
Kontrakt wiąże go z Herthą do 30 czerwca 2025 roku.