Zeszłego lata londyńczycy musieli się długo starać o pozyskanie pomocnika. Leicester City ani myślało sprzedawać swoją gwiazdę i przez kilka tygodni konsekwentnie odrzucało wszelkie oferty. W pewnym momencie do gry wkroczył sam piłkarz, który złożył „transfer request”, co w końcu przekonało „Lisy” do sprzedaży zawodnika ostatniego dnia okna transferowego.
Mistrzowie Anglii zapłacili za 28-latka 35 milionów funtów, ale jak na razie przygoda gracza na Stamford Bridge nie układa się najlepiej. Choć Tiémoué Bakayoko miał problemy z aklimatyzacją w nowym środowisku, Drinkwaterowi trudno jest przekonać do siebie Antonio Conte. Anglik nie należy do ulubieńców menedżera i już od miesiąca nie pojawia się na boisku, wcześniej pełnił z kolei często rolę rezerwowego.
Zawodnik ma już powoli dość obecnej sytuacji, zwłaszcza że brak gry znacznie komplikuje mu walkę o powołanie do reprezentacji na zbliżające się Mistrzostwa Świata. „Daily Mail” informuje, że jeśli do końca sezonu Drinkwater nie zacznie grać bardziej regularnie, gracz poważnie rozważy zmianę otoczenia po zaledwie jednym sezonie.
Wiele zależeć będzie jednak od przyszłości Antonio Conte. Obecna kampania nie jest zbytnio udana dla „The Blues”, którzy mają coraz mniejsze szanse na awans do Ligi Mistrzów. Włoch może stracić posadę, a pod wodzą nowego menedżera Drinkwater może wywalczyć sobie lepszą pozycję w zespole. Dlatego też pomocnik czeka na rozwój wypadków.
Pomocnik wystąpił w obecnym sezonie w 22 spotkaniach Chelsea i zdobył w nich jednego gola. Klub zdaje sobie sprawę, że jego usługami interesuje się kilka ekip, ale żadna z nich najprawdopodobniej nie wyłoży kwoty zbliżonej do wydanych w zeszłym roku 35 milionów funtów.