Środkowy napastnik i obrońca są już od dłuższego czasu obserwowani przez wysłanników bogatszych europejskich klubów za sprawą bardzo udanych występów w zakończonych już rozgrywkach.
Przedstawiciele Lille doskonale zadawali sobie z tego sprawę i wiele na to wskazuje, że osiągnęli już porozumienie z nowym pracodawcą lub pracodawcami wspomnianych zawodników, co przyznał na konferencji prasowej Christophe Galtier.
- Jeśli chodzi o Victora i Gabriela, to mogę zdradzić, że od dawna wiem, że opuszczają klub. Przed nastaniem tego momentu ciężko z nami pracują. My skupiamy się na pracy z zawodnikami, którzy tu i teraz są z nami oraz nad sprowadzeniem następców graczy odchodzących - powiedział szkoleniowiec francuskiego zespołu.
Niewykluczone, że Victor Osimhen i Gabriel Magalhães będą w dalszym ciągu występować w jednej drużynie, ponieważ od pewnego czasu obaj są przymierzani do zasilenie szeregów Napoli.
Jeżeli ekipa ze Stadio San Paolo wygrała walkę o względy obu zawodników, wyłoży na ich sprowadzenie zapewne blisko lub nieco ponad 100 milionów euro.
Zdecydowaną większą część ten sumy będzie stanowił transfer nigeryjskiego napastnika (około 80 milionów euro), który może mieć za zadanie wypełnić lukę we włoskim zespole po Arkadiuszu Miliku.
Z kolei brazylijski defensor znajduje się na radarze całkiem pokaźnej liczby klubów takich jak Everton, Real Madryt, Chelsea czy Juventus. Wiele jednak na to wskazuje, że 22-latek będzie kontynuował swoją karierę we wspomnianym Napoli lub w „The Toffees”.