W trakcie kongresu będą także omawiane problemy wynikające z afery korupcyjnej w FIFA, jej reperkusje polityczne i ekonomiczne. Ponadto odbędzie też głosowanie nad pakietem reform, które w przyszłości mają zapobiec nagannym zjawiskom w światowym futbolu.
Przypominamy, że Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej od połowy obecnego roku zmaga się z poważnym kryzysem, który rozpoczął się w Zurychu, kiedy to szwajcarska policja we współpracy z amerykańską prokuraturą zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne. Mimo tego wydarzenia kilka dni później ponownie na prezydenta organizacji wybrano Seppa Blattera, który kieruje nią od 1998 roku.
79-letni działacz po wychodzeniu na jaw kolejnych niejasności związanych z funkcjonowaniem FIFA oraz nacisku ze strony mediów zdecydował podać się do dymisji i rozpisać kolejne wybory. Do tego czasu miał jednak nadal sprawować swój urząd. Szwajcar nie doczekał ich jednak na tym stanowisku, ponieważ Komisja Etyki zawiesiła Blattera z powodu podejrzewania go o podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla organizacji kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską i wiele innych przypadków działań sprzecznych z interesem FIFA, w tym tych związanych z prawami telewizyjnymi i marketingiem.
Razem z nim zawieszony został również Michel Platini, który był głównym faworytem do objęcia sterów nad Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej. Francuz zdaniem Komisji Etyki w niejasnych okolicznościach przyjął od Blattera dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł). Z tego powodu szef UEFA do czasu zakończenia terminu zawieszenia nie będzie brany pod uwagę w kontekście nadchodzących wyborów. Przypominamy też, że kandydatury na nowego prezydenta FIFA można zgłaszać do 26 października i na razie wszystkie wymogi, aby nim zostać spełnił tylko jordański książę Ali ibn Husajn.