Nathan Aké za sprawą regularnej gry w barwach Bournemouth znalazł się w kręgu zainteresowań czołowych angielskich zespołów.
Już w minionym sezonie zwrócił on na siebie uwagę Pepa Guardioli. Wówczas menedżer Manchesteru City miał jednak uznać, że 23-letni zawodnik potrzebuje jeszcze regularnej gry na poziomie Premier League i zalecił dalszą obserwację Aké w celu podjęcia próby jego ewentualnego sprowadzenia przed startem kolejnych rozgrywek.
Ekipa z Etihad Stadium nie jest jednak jedyną drużyną śledzącą rozwój defensora. Poza nią znajduje się on również na celowniku Tottenhamu i Manchesteru United. W niektórych mediach można nawet przeczytać, że nad jego odkupieniem zastanawiają się też przedstawiciele Chelsea, którzy w lipcu ubiegłego roku sprzedali go do Bournemouth za blisko 23 miliony euro.
Menedżer „Wisienek”, Eddie Howe, ma świadomość, że będzie mu niezwykle trudno zatrzymać Holendra w składzie na kolejną kampanię, ponieważ ten chce się dalej rozwijać i walczyć o wyższe cale, na które nie ma większych szans w obecnej drużynie.Aké w trwającym sezonie wystąpił w dziewięciu meczach Premier League i strzelił w nich jedną bramkę.