W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Hiszpan stał się zimowym priorytetem transferowym West Bromwich Albion, które starało się pozyskać defensywnego pomocnika już latem. 25-latek, któremu w przeszłości wróżono wielką karierę, jest wdzięczny za zainteresowanie ze strony Anglików, ale zdecydowanie podkreśla, że chciałby zostać w ojczyźnie do końca kariery, najlepiej w Maládze.
- Zawsze fajnie jest słyszeć, że ktoś chce Cię mieć w swoich szeregach. Mnie jednak bardziej interesuje stan obecny. Mam ważną umowę i jestem szczęśliwy w Maládze - rozpoczął jednokrotny reprezentant kraju.
- Jeśli ktoś przyjdzie do mnie i powie, że musi przeprowadzić ten transfer, zgodzę się jedynie wtedy, gdy będzie to dobre dla wszystkich - dodał.
- Nie wykluczam, że kiedyś zmienię klubowe barwy, ale mimo że Premier League to wspaniałe wyzwania i przygoda, na chwilę obecną mam inne postanowienia. Jeśli działacze położyliby mi na stole propozycję przedłużenia aktualnego kontraktu o 10 lat, zgodziłbym się natychmiast.