25-latek trafił do zespołu "Łabędzi" z Olimpique Marsylia w lipcu tego roku. Pierwszy miesiąc występów na angielskich boiskach był dla niego bardzo udany - w czterech meczach zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Walijska drużyna zajmuje obecnie czwartą pozycję w tabeli Premier League.
- To wspaniałe uczucie, ale ta nagroda jest efektem ciężkiej pracy i wsparcia przez całą ekipę. Chłopaki bardzo mi pomogli, opowiadali mi, jak się gra w tej lidze oraz okazali potrzebne mi zaufanie. Dzięki temu udało mi się tyle zrobić, ale dzięki cięższej pracy można zrobić jeszcze więcej - powiedział Ayew.
Nagroda menedżera miesiąca trafiła w ręce Manuela Pellegriniego. Pod jego wodzą "Obywatele" zaliczyli doskonały start rozgrywek, wygrywając wszystkie cztery spotkania. Chilijczyk po raz czwarty w swojej karierze mógł cieszyć się ze zdobycia statuetki.
- To pokazuje, że zespół robi to, co od niego oczekuję. Ważne jest, aby kontynuować ten styl. Wygraliśmy cztery spotkania w taki sposób, w jaki lubię - stwierdził menedżer.