Napastnik dalej przechodzi przez trudny okres, a jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Liverpool nie wiąże z 25-latkiem żadnych planów, a wiele wskazuje na to, że na wykupienie go nie zdecyduje się Milan.
Lato może być więc dla Włocha czasem poszukiwania nowego pracodawcy. Pierwszą propozycję, na łamach mediów, złożył mu prezydent Crotone, beniaminka, który w przyszłym sezonie po raz pierwszy w historii zagra w Serie A.
- Czy sprowadzimy zawodnika najwyższej klasy? Mamy dobrą reputację, jeśli chodzi o reaktywowanie podupadłych karier, więc dlaczego nie? - oświadczył Raffaele Vrenna.
- Dlaczego nie mielibyśmy więc sięgnąć po Balotellego? To szansa dla niego, by odżył na nowo - dodał.