26-letni skrzydłowy nie ukrywał w momencie podjęcia decyzji o udaniu się do amerykańskiego Chicago Fire w 2019 roku, że jego nadrzędnym celem pozostaje gra w jednej z najmocniejszych europejskich lig, do której dotarcie miało mu ułatwić udane zaprezentowanie się właśnie w rozgrywkach Major League Soccer.
Reprezentant Polski osiągnął postawiony przez sobą cel za sprawą zaliczenia latem przeprowadzki do RC Lens. Ekipa z Ligue 1 zainwestowała przeszło dwa miliony euro w zakontraktowanie Przemysława Frankowskiego i z pewnością nie może żałować wyłożonych na niego pieniędzy, bo ten bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu.
Były gracz Lechii Gdańsk czy Jagiellonii Białystok nie potrzebował zbyt wiele czasu na to, aby zaznaczyć swoją obecną we francuskim zespole, dla którego do starcia z Olympique'em Marsylia zdobył jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.
26-latek w pojedynku z utytułowanym rywalem poprawił swój dorobek w pierwszym z wymienionych aspektów za sprawą kapitalnego trafienia zanotowanego w 27. minucie.
Wówczas skrzydłowy otrzymał piłkę w bocznym sektorze i pognał z nią w kierunku pola karnego, gdzie nawinął atakującego go defensora, aby następnie popisać się precyzyjnym uderzeniem w okienku bramki strzeżonej przez Pau Lópeza.
Wówczas RC Lens prowadziło na wyjeździe 2:0, ale jeszcze przed przerwą gospodarze doprowadzili do wyrównania po dwóch trafieniach zanotowanych przez Dimitriego Payeta.
AKTUALIZACJA
Mecz zakończył się wygraną RC Lens (3:2).