Kilka tygodni temu argentyński szkoleniowiec mógł kreślić plany wystawienia na „Królewskich” pięcioosobowego bloku obronnego z Sergio Ramosem w roli jednej z kluczowych postaci. Wówczas piłkarz doznał urazu łydki.
Hiszpan wrócił już do treningów, ale w sobotę ćwiczył w samotności, dlatego trzy dni przed meczem w ramach Ligi Mistrzów jego występ, a nawet obecność w kadrze jest niemożliwa.
Co innego, jeśli chodzi o dostępność Neymara. Chociaż brazylijski skrzydłowy nie gra od końcówki listopada, to czas rekonwalescencji ma już za sobą. Na ostatnim treningu ćwiczył z resztą drużyny, dlatego według „L’Équipe” nie zabraknie go we wtorkowym starciu.
Poza Ramosem wszyscy kluczowi zawodnicy będą zatem do dyspozycji Mauricio Pochettino. To doskonała wiadomość dla trenera, którego podopieczni w ostatnim spotkaniu ze Stade Rennais oddali tylko jeden celny strzał.
W obozie rywala wszystko kręci się wokół postawienia na nogi Karima Benzemy oraz Ferlanda Mendy’ego. Cel ten powinien zostać osiągnięty, ale do ostatniej chwili niczego nie można wykluczyć.