Rafa Lopes: Jesteśmy smutni, kibice są smutni

fot. FotoPyK
Kamil Freliga
Źródło: Legia Warszawa

Napastnik Legii Warszawa Rafa Lopes skomentował niedzielną porażkę swojej drużyny z Radomiakiem Radom 0:3.

Portugalski napastnik odżył po objęciu zespołu przez Aleksandara Vukovicia i popisał się dwoma trudnymi do zdobycia bramkami w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Przeciwko Radomiakowi 30-latek też starał się być aktywny w grze, ale nie został już obsłużony tak dobrze, jak w środę i tym razem nie wpisał się na listę strzelców. 

– Nie wyciągnęliśmy zbyt wiele z pierwszej połowy. Dobrze rozpoczęliśmy mecz, tak jak przeciwko Zagłębiu. Różnica jest taka, że wtedy strzeliliśmy gola, a dziś mimo okazji nam się to nie udało. Rywale zdobyli bramkę po jednej sytuacji, po dograniu z rzutu rożnego. Po tym było im łatwiej. Nastawili się na kontrataki i czekali na nasze błędy – mówił były piłkarz Cracovii w rozmowie z klubowymi mediami.

– Jesteśmy smutni, kibice są smutni. Przed nami teraz czas, by się odbudować, będziemy pracować i wrócimy lepsi. Musimy przywrócić Legię na należyte miejsce. Jesteśmy w trudnym momencie, mamy teraz dwa tygodnie, by spędzić je z rodziną i odbudować mentalność, która pozwoli nam wrócić silniejsi – zakończył.

Jesień w Ekstraklasie Lopes zamknął z trzema golami strzelonymi w lidze i dwoma w eliminacjach Ligi Mistrzów. Udało mu się też zanotować trzy asysty. Według doniesień medialnych, napastnik był jednym z piłkarzy Legii pobitych przez kibiców w drodze powrotnej z przegranego meczu z Wisłą Płock, ale nie zamierza opuszczać z tego powodu klubu z Warszawy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy