Raków Częstochowa: Marek Papszun po zwycięstwie ze Slavią Praga. „Przed rewanżem boję się tylko jednego. Trzeba być ślepym...”

fot. Szymon Gorski / PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Raków Częstochowa

Trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun spotkał się z dziennikarzami zaraz po zwycięstwie nad Slavią Praga (2-1) w ramach Ligi Konferencji Europy. Szkoleniowiec miał pretensje do pracy sędziów.

Czwartek to dzień, w którym rozgrywane są mecze w ramach Ligi Konferencji Europy. W jednym z najciekawiej zapowiadających się starć z punktu widzenia polskiego kibica Raków Częstochowa podejmował Slavię Praga.

Choć faworytem byli goście z Czech, to przez większą część spotkania boiskowe wydarzenia kontrolowali wicemistrzowie Polski, którzy pokonali rywala w stosunku 2-1.

Pomimo jednobramkowej zaliczki trener gospodarzy Marek Papszun nie był zadowolony z końcowych rozstrzygnięć. Miał on zresztą wiele zastrzeżeń do pracy arbitrów.

- Biorąc pod uwagę skandaliczne sędziowanie, mogę być dumny z mojej drużyny. Dwa rzuty karne, dwie sytuacje sam na sam wstrzymane, jeden spalony... Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć mijanki i drugiego faulu, którego nie ma. Ivi dwukrotnie byłby w sytuacji sam na sam. Arbiter swoimi decyzjami miał spory wpływ na wynik. Tym bardziej szacunek, bo długimi fragmentami dominowaliśmy przeciwnika - powiedział.

- Ten wynik nie jest przypadkowy. Jesteśmy jednak trochę niezadowoleni, bo mamy zbyt małą zaliczkę. Przed rewanżem obawiam się jednak bardziej sędziów niż przeciwnika. Brak VAR-u to coś niepojętego. Delegat miał przed meczem zastrzeżenia i groził, że mecz się nie odbędzie, bo jakiś pokój czy wejście do niego jest za wąskie o 20 centymetrów. To jest absurd. Dużych rzeczy trzeba przypilnować, a nie błahostek. Maracana to na pewno nie jest - dodał.

Rewanżowe spotkanie Slavii Praga z Rakowem Częstochowa odbędzie się w kolejny czwartek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy