Raphinha wciąż czeka na zatwierdzenie oferty od wymarzonego klubu. Leeds pozostaje nieugięte

fot. MB Media/PressFocus
Piotr Różalski
Źródło: Fabrizio Romano [Twitter]

Saga transferowa z Raphinhą może potrwać znacznie dłużej, niż to wydawało się wcześniej. Jak dowiedział się Fabrizio Romano, FC Barcelona wciąż walczy o transfer Brazylijczyka.

Dotychczas wiele wskazywało na to, że lider ofensywnej formacji „Pawi” zmieni otoczenie, ale zostanie w Premier League. Leeds United i Chelsea osiągnęły porozumienie co do kwoty transferu, ale sam zawodnik i Deco, jego agent, nie wyrazili jeszcze zgody na przeprowadzkę.

Powodem takiego stanu rzeczy jest dalsza aktywność Barcelony. Raphinha w głębi serca życzy sobie, aby to właśnie „Duma Katalonii” stała się jego następnym przystankiem w karierze, dlatego też cierpliwie oczekuje na propozycję, która w końcu zadowoli zarząd z Elland Road.

Według popularnego specjalisty od spraw transferowych, wicemistrzowie Hiszpanii, którzy nadal muszą działać ostrożnie przez ograniczenia finansowe, przedstawili Leeds swoją propozycję, lecz ta zdecydowanie odbiega od żądań odbiorcy. Oczekiwana oferta powinna stanowić równowartość co najmniej 60 milionów funtów (blisko 70 milionów euro) - tyle, na ile pozwala sobie Chelsea.

Wszystko zatem pozostaje w rękach skrzydłowego. 25-latek chce w końcu wskoczyć o poziom wyżej w swojej przygodzie z futbolem po tym, jak w znacznej mierze przyczynił się do utrzymania Leeds w Premier League.

Miniona kampania w jego wykonaniu to zdobycie 11 bramek i trzech asyst w 35 meczach najwyższej klasy rozgrywek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy