Reinier latem został wypożyczony do końca sezonu z Realu do BVB. W Dortmundzie 18-letni Brazylijczyk miał zdobyć niezbędne doświadczenie, by potem powrócić do hiszpańskiej stolicy i walczyć o miejsce w pierwszym zespole.
W Niemczech jednak Reinier jest epizodystą. Wystąpił w siedmiu meczach, ale ani razu w pierwszym składzie, nie zanotował bramki czy asysty. Łącznie na boisku przebywał przez raptem 105 minut - najwięcej przez 26 minut podczas spotkania Pucharu Niemiec przeciwko trzecioligowemu MSV Duisburg.
Ofensywny pomocnik podniósł się z ławki podczas trzech z sześciu meczów Bundesligi, chociaż nie doskwierają mu żadne problemy zdrowotne.
W związku z tym Real, który zapłacił za niego 30 milionów euro w styczniu tego roku, rozważa nawet jego powrót zimą, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie.
Wypożyczenie do Borussii wybrano ze względu na bardzo dobre relacje między klubami, powodzenie w sprawie Achrafa Hakimiego i wcześniejsze zainteresowanie zawodnikiem ze strony Niemców, nim z Flamengo wykupił go Real.
W razie powrotu Reiniera do Madrytu Real znajdzie mu nowego tymczasowego pracodawcę.