Według informacji przekazanych przez Radosława Nawrota z „Gazety Wyborczej”, przedstawiciele ekipy z województwa wielkopolskiego planują w trakcie zimowego i letniego okienka transferowego rozstać się z Maciejem Gajosem, Łukaszem Trałką, Jasminem Buriciem, Piotrem Tomasikiem oraz Darko Jevticiem.
Drużyna z Poznania ma przejść w nadchodzącym czasie gruntowną przebudowę składu i zamierza pozbyć się piłkarzy, którzy nie spełniają do końca pokładanych w nich nadziei oraz otrzymują stosunkowo duże wynagrodzenie pobierane z klubowej kasy.
Pierwszych trzech wymienionych wyżej graczy jest związanych z Lechem do końca obecnego sezonu. „Kolejorz” mógłby spróbować sprzedać ich w połowie trwających rozgrywek, ale bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że Gajos, Trałka i Burić zwyczajnie opuszczą szeregi klubu z Wielkopolski po wygaśnięciu ich umów.
Znacznie trudniej zespołowi z Poznania będzie się rozstać z Jevticiem oraz Tomasikiem, ponieważ ich kontrakty z drużyną obowiązują odpowiednie do końca czerwca 2020 i 2021 roku.
W ich przypadku najpierw wchodzi w grę próba zarobienia na ich odejściu. Lech zapewne może liczyć na otrzymanie jakiś ofert związanych z osobą byłego reprezentanta Szwajcarii.
Zupełnie inaczej może się za to prezentować sytuacja byłego defensora Jagiellonii, który z racji przekroczenia trzydziestki może mieć olbrzymie problemy ze znalezieniem klubu gotowego wyłożyć na jego sprowadzenie pewnej sumy pieniędzy. Z tego też powodu przedstawiciele „Kolejorza” mogą w nadchodzącym czasie podjąć rozmowy z zawodnikiem w sprawie przedwczesnego rozwiązania jego kontraktu.