21-latek Portugalczyk jest wychowankiem Benfiki. W przeszłości reprezentował barwy rodzimej Tondelli. Na początku obecnego sezonu zasilił szeregi Lechii Gdańsk. W klubie z Trójmiasta jednak nie zachwycił. W rundzie jesiennej rozegrał 10 spotkań, w których zdobył jednego gola. Kilka dni temu władze klubu podjęły decyzję od odsunięciu zawodnika od treningów z pierwszym zespołem.
Postanowienie była podyktowana niewypełnianiem przez piłkarza założeń kontraktowych. Portugalczyk jeszcze przed przerwą świąteczno-noworoczną poprosił o nieco dłuższy urlop. Tłumaczył to względami osobistymi. Problem w tym, że po wypoczynku zawodnik nie stawił się w Gdańsku i nie poleciał z drużyną na obóz. Sprawa budzi kontrowersje, tym bardziej że umowa zawodnika z ekipą „Biało Zielonych” obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku.
Teraz okazuje się, że Baldé w Lechii już nie zagra. Gracz od kilku godzin przebywa na testach w Hammarby IF. Co warte podkreślenia, szwedzkie media uważają, że 21-latek jest wolnym zawodnikiem, po tym, jak rozwiązał umowę z poprzednim klubem z powodu jego niewypłacalności.
Warto dodać, że skrzydłowy to były młodzieżowy reprezentant Portugalii.