25-latek już przed rozpoczęciem sezonu był typowany do odejścia z Allianz Stadium. Wówczas środkowego defensora łączono z takimi klubami jak FC Barcelona, AS Roma czy Arsenal, lecz koniec końców pozostał on w Turynie, gdzie uprzednio przedłużono z nim kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.
Do tej pory siedmiokrotny reprezentant Włoch brał jednak udział w zaledwie trzech spotkaniach, na co duży wpływ ma zwyżka formy, którą notuje Merih Demiral. W efekcie „Stara Dama” woli postawić na młodszego o kilka lat Turka aniżeli piłkarza, który po raz pierwszy trafił do jej akademii w sierpniu 2012 roku.
To z kolei może poskutkować rychłym odejściem Daniele Ruganiego, który w tej chwili znajduje się na celowniku głównie klubów Premier League. W tym gronie są m.in. Wolverhampton Wanderers, Arsenal czy Leicester City, które co prawda wolałoby pozyskać Demirala, ale w obliczu odmowy ze strony Juventusu, niewykluczone, że ostatecznie „Lisy” zdecydują się na nieco bardziej doświadczonego Włocha.
Mając to na uwadze, jak donosi Nicolò Schira, wicelider tabeli Serie A postanowił wycenić swojego zawodnika. W tej chwili ma on oczekiwać za Ruganiego 25-30 milionów euro, przy czym Włochom zależy tylko i wyłącznie na transferze definitywnym. Tym samym jeszcze podczas bieżącego okna transferowego 25-latek może opuścić szeregi „Bianconerich”, których koszulkę jak dotąd przywdziewał 90 razy.