20-letni skrzydłowy przenosi się do Lorient za pięć milionów euro. Więcej Norwegowie w swojej histoii zarobili tylko Eriku Botheimie, gdy ten zimą 2022 roku zasilił FK Krasnodar za 7,5 miliona euro.
Ściągnięty latem 2021 roku z Åsane Mvuka to wschodząca gwiazdka norweskiej piłki. W sezonie ligowym 2022 zanotował dwie bramki i dziewięć asyst w 26 meczach. Wydawało się, że jego znaczenie dla gry Bodø jeszcze zwiększy się w następnej kampanii.
Nic takiego się jednak nie wydarzy, bo jak informują francuskie i norweskie media oferta na tym poziomie dla rywala Lecha Poznań w Lidze Konferencji Europy należy po prostu do tych „nie do odrzucenia”.
Mvuka tym samym będzie jednym z dwóch sporych transferów Lorient w najbliższych dniach, bo ostatecznie do klubu z zachodniej Francji dołączyć ma też Bamba Dieng z Olympique'u Marsylia, nawet mimo problemów podczas testów medycznych.
Lorient jest obecnie siódmym klubem w tabeli Ligue 1, ale do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach traci zaledwie pięć punktów.
Nowe nabytki mają nieco ulżyć po prawdopodobnej stracie najlepszego strzelca, Terema Moffiego (12 bramek w 18 meczach Ligue 1), za którego OGC Nice oferuje już blisko 25 milionów euro, konkurując zaciekle z Marsylią.
FK Bodø/Glimt 16 i 23 lutego zmierzy się z Lechem Poznań. Przed tym dwumeczem może stracić również Hugo Vetlesena, który znajduje się na celowniku VfB Stuttgart.