Schalke 04 w pogoni za niechlubnym rekordem. Do jego pobicia brakuje już niewiele

Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Schalke 04 Gelsenkirchen nie zasmakowało w dalszym ciągu smaku zwycięstwa w trwającym sezonie Bundesligi i w ostatniej serii gier musiało uznać tym razem wyższość Freiburga (0:2). Taki wynik oznacza, że niemiecki klub zbliża się coraz bardziej do pobicia niechlubnego rekordu krajowych rozgrywek.

„Die Königsblauen” zaliczają w ostatnich miesiącach niesamowity zjazd w hierarchii niemieckiego futbolu z klubu zamieszanego w walkę o mistrzostwo i występującego w europejskich pucharach do zespołu rozpaczliwie walczącego o utrzymanie w najwyższej klasie.

W poprzednich rozgrywkach udało się ekipie z Veltins-Areny osiągnąć ten cel, ale w trwających nic nie wskazuje na razie na to, abyśmy mogli zobaczyć Schalke 04 w następnym sezonie Bundesligi.

Drużyna z Gelsenkirchen może pochwalić się do tej pory wywalczeniem zaledwie czterech punktów w dwunastu rozegranych meczach. Co prawda do bezpiecznej strefy traci zaledwie sześć „oczek”, ale w przeciwieństwie do pozostałych przeciwników nie odniosła jeszcze żadnego zwycięstwa.

I pod tym względem śrubuje już własny rekord liczby spotkań bez wygranej w Bundeslidze i coraz większymi krokami zbliża się do wyrównanie oraz pobicia wyniku Tasmanii Berlin z lat 1965-1966.

Obecny zespół rywalizujący w NOFV-Oberliga Nord (piąta klasa rozgrywkowa) nie wygrał wówczas 31 pojedynków z rzędu w krajowej elicie. 

Schalke 04 ma ich na swoim koncie już 28 po porażce z Freiburgiem. „Die Königsblauen” cieszyli się po raz ostatni z wywalczenia kompletu punktów 17 stycznia, kiedy to pokonali na własnym terenie Borussię Mönchengladbach (2:0).

Od tego momentu ekipa z Gelsenkirchen przegrała 18 meczów i zanotowała 10 remisów w Bundeslidze. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa Z Jagiellonii Białystok na EURO 2024?! „To jedno z odkryć sezonu” „Trzeba mieć fantazję, żeby ściągnąć kogoś takiego z drugiego końca kontynentu”. Zimowy nabytek Wisły Kraków w ogniu krytyki Transfery - Relacja na żywo [27/04/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy