Reprezentant Argentyny uzyskał przed kilkoma tygodniami klarowną informację odnoszącą się do swojej najbliższej przyszłości i wie, że najbliższe tygodnie będą jego ostatnimi spędzonymi w szeregach Manchesteru City.
Tym samym doświadczony napastnik może już bez żadnych przeszkód negocjować oraz podpisać kontrakt z nowym pracodawcą.
Z zaistniałego faktu chce naturalnie skorzystać pokaźna liczba czołowych europejskich klubów. Wśród nich ma znajdować się między innymi FC Barcelona, która zdaniem „Sportu”, chce jak najszybciej osiągnąć porozumienie z Sergio Agüero.
Przedstawiciele „Dumy Katalonii” upatrują w osobie 32-letniego zawodnika nie tylko solidną opcję wzmocnienia ataku, ale także kartę przetargową, którą chcieliby użyć do zatrzymania Leo Messiego.
Wspomniane źródło przekonuje, że Argentyńczyk ma już na stole kuszącą ofertę ze strony Juventusu i gwarantującą mu zarobki na poziomie 10 milionów euro rocznie.
Ekipa z Camp Nou nie jest w stanie przy swoich obecnych możliwościach choćby wyrównać tej propozycji, ale mimo to liczy, że środkowy napastnik spojrzy przychylnym okiem na jej propozycję i zgodzi się wrócić do LaLigi, gdzie w przeszłości z powodzeniem występował w Atlético Madryt w latach 2006-2011.
Dziennikarze „Sportu” podkreślają także, że ewentualne sprowadzenie Agüero nie zamknęłoby drogi do pozyskania jeszcze jednego gracza do formacji ofensywnej. W tym kontekście władze Barcelony marzą między innymi o Lautaro Martínezie czy Erlingu Haalandzie. Ponadto sam trener Ronald Koeman w dalszym ciągu myśli o nawiązaniu współpracy z Memphisem Depayem.
***
Sergio Agüero otwarty na pozostanie w Premier League. Ma przed sobą jeden cel