Rasizm był od długiego czasu obecny na piłkarskich stadionach, ale w obecnym sezonie jest o nim szczególnie głośno, zwłaszcza we Włoszech i Anglii. Różnego rodzaju organizacje zwalczają wszelkiego rodzaju przejawy dyskryminacji, choć nie zawsze przynosi to efekt. Lega Serie A wyszła ze swoją inicjatywą i ogłosiła kampanię, która miała uruchomić szereg działań mający na celu wyplenienie rasizmu ze stadionów. Na razie przyniosło to jednak dość negatywne skutki.
Wszystko za sprawą dzieł Simone Fugazzotto. Włoski artysta zasłynął z prezentowania w swoich pracach wizerunku małp jako metafor ludzi. Nie inaczej postąpił i tym razem, lecz obecność szympansów w kampanii antyrasistowskiej została powszechnie odebrana za wysoce niestosowną. Wiele organizacji i ekspertów wyraziły swoje zniesmaczenie i oburzenie, a Serie A postanowiła przeprosić, choć jeszcze we wtorek oficjele bronili swojego projektu.
- Chciałbym wyrazić szczere przeprosiny za zaprezentowane przez nas grafiki, zdałem sobie sprawę z tego, iż są one niestosowne - powiedział dyrektor wykonawczy Lega Serie A, Luigi De Siervo.
- To, czego nie można kwestionować, to postawa Serie A, zakładająca silne i nieustanne potępianie wszelkich form dyskryminacji i rasizmu. Jesteśmy w pełni zaangażowani w wytępienie tych zjawisk z naszej ukochanej ligi.
Kampania antyrasistowska została zapoczątkowana teraz i w pełni miała ruszyć wraz z początkiem 2020 roku, ale De Siervo wyjawił, że teraz liga pracuje nad nowym projektem, zatem całość zostanie nieco odłożona w czasie.
- Lega Serie A pracuje nad swoją oficjalną kampanią antyrasistowską, której nie można identyfikować z pracami Simone Fugazzotto, zostanie ona zaprezentowana pod koniec lutego.
Obrazy Fugazzotto miały nominalnie zostać wywieszone w siedzibie władz ligi w Mediolanie.