„Czeladnicy” tego lata służą innym klubom jako dostarczyciel pożądanych odtwórców ról. Tą ścieżką podążyły już İstanbul Başakşehir, Hertha czy Anderlecht, a następny może być zwycięzca Ligi Europy z 2020 roku.
Wszystko wskazuje na to, że niebawem Jules Koundé trafi do Chelsea. To zmusza Sevillę do znalezienia następcy francuskiego obrońcy i zważywszy na ten fakt, „The Blues” wyszli z inicjatywą włączenia do operacji Kurta Zoumy.
Dla „Los Sevillistas” nie jest to jednak jedyna opcja, gdyż jak podawał SPORT1, trwają rozmowy z Jérôme’em Boatengiem, a Hiszpanie są również poważnie zainteresowani Ozanem Kabakiem.
Jak podaje „SportBild”, Monchi wyraża gotowość zapłacenia za reprezentanta Turcji 17 milionów euro, co powinno wystarczyć do sfinalizowania jego zakupu. Teraz wszystko zależy od tego, jaką decyzję finalnie podejmie dyrektor sportowy czwartej siły LaLigi.
21-latek, który znajduje się także na radarach TSG 1899 Hoffenheim i Borussii Mönchengladbach, drugą część poprzedniej kampanii spędził na wypożyczeniu w Liverpoolu. Teraz wrócił do FC Schalke 04, gdzie jednak wszyscy liczą na to, że przyniesie im on spory zarobek.
Kabak jak dotąd w koszulce drużyny z Gelsenkirchen rozegrał 42 spotkania, uprzednio występując w VfB Stuttgart.