Mimo że 25-latek kosztował krocie, a negocjacje w sprawie jego pozyskania nie były łatwe, ostatnie miesiące pokazują, że był to dobry ruch ze strony władz „Czerwonych Diabłów”. Podobnego zdania jest 49-letni ex-napastnik m.in. Newcastle United, który wskazuje na wkład ofensywnego pomocnika w poczynania całego zespołu.
– Transfer Bruno Fernandesa zrobił ogromną różnicę. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak chce grać Manchester United. To niezwykle szybka drużyna, która jest wręcz stworzona do kontrataków – stwierdził Shearer.
– Bruno wniósł bardzo dużo klasy przy wyprowadzaniu ataków. Manchester United był niezwykle bezpiecznym zespołem i brakowało mu kogoś, kto mógłby otworzyć defensywę rywali – dodał.
– Dzięki niemu ataki są płynne, a piłkarze wokół grają lepiej. On często wrzuca piłkę w pole karne i właśnie tego chcesz jako napastnik – zakończył.
Od momentu przybycia na Old Trafford, tj. stycznia, reprezentant Portugalii wziął udział w 12 spotkaniach. Przez ten czas zdobył cztery bramki i zanotował tyle samo asyst.