Transfer 22-letniego Sigurdssona na Liberty Stadium był już na ostatniej prostej, kiedy to Brendan Rodgers zamienił Walię, na Merseyside. Przenosiny te bardzo skomplikowały transfer Islandczyka z Hoffenheim, do Swansea.
Klubu uzgodniły już ze sobą sumę odstępnego na 6,8 miliona funtów. Rozmowy na temat indywidualnego kontraktu miały również końcową fazę, zawodnik był bliski przystania na propozycję klubu ze Swansea. Nie miało jednak miejsce najważniejsze wydarzenie - podpisanie kontraktu.
W obecnej sytuacji, po przenosinach do Liverpoolu, Brendan Rodgers pragnie sprowadzić Sigurdssona na Anfield.
- Jeżeli Gylfi będzie dostępny na rynku, to definitywnie będe zainteresowany. - powiedzał Rodgers.
- Pierwszeństwo w rozmowach ma oczywiście Swansea, gdyż to sam spędził wspaniały czas. Podczas spotkania z przezesem nadmieniłem jednak, że Gylfi chce dołączyć do klubu, ze względu na moją osobę. - dodał nowy szkoleniowiec Liverpoolu.
Sigurdsson pierwszym wzmocnieniem Liverpoolu?
Brendan Rodgers pragnie sprowadzić cudowne dziecko islandzkiej piłki na Merseyside.