Bartłomiej Pawłowski trafił do Śląska Wrocław we wrześniu 2020 roku. O ile w pierwszym sezonie miewał on kilka przebłysków dobrej formy, o tyle w tym do tej pory zawodził.
To z kolei spowodowało, że pod koniec rundy jesiennej stracił miejsce w składzie, a teraz decyzją pionu sportowego, został przesunięty do drużyny rezerw.
Wygląda zatem na to, że władze „Wojskowych” chcą, aby skrzydłowy rozwiązał kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Czy rzeczywiście tak się stanie? Prawdopodobnie jest to uzależnione od tego, czy 29-latek znajdzie sobie innego pracodawcę.
Urodzony w Zgierzu zawodnik pierwsze kroki w futbolu stawiał w ŁKS-ie Łódź, a w swojej karierze reprezentował barwy takich ekip, jak między innymi Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, Lechia Gdańsk oraz Málaga.
W trwającym sezonie Pawłowski rozegrał 16 meczów, w których zanotował dwie asysty.