Hiszpański napastnik powrócił do ojczyzny po dwuletnim, nieudanym pobycie w Tottenhamie. Były gracz Valencii podpisał trzyletni kontrakt z "Żółtą Łodzią Podwodną". Na spotkaniu z przedstawicielami mediów wyjaśnił on powody swojej decyzji.
- Mam przed sobą ekscytujące wyzwanie, jakim jest powrót do mojej dawnej formy. Dwa lata gry w Anglii były dla mnie bardzo złe. Moim celem jest ciężka praca, by dać z siebie wszystko dla tych barw. Muszę naładować akumulatory, bo widziałem, że moi nowi koledzy z drużyny grają na bardzo wysokim poziomie - stwierdził Soldado.
Podczas konferencji 30-latek opowiedział też o szczegółach przenosin do Villarealu.
- Moje lato było bardzo spokojne. Potem dowiedziałem się o zainteresowaniu Villarealu, udało nam się szybko osiągnąć porozumienie. To dało mi możliwość powrotu do Hiszpanii.
Piłkarz podziękował też władzom swojego nowego klubu za okazanie mu zaufania i zapowiedział, że odwdzięczy się za nie dobrą grą.