Pomocnik chciałby przenieść się do Valencii i robi co w jego mocy, by doprowadzić do transferu. W zeszły piątek nie zjawił się nawet na treningu przez co nie zagrał w ostatnim sparingu „Nerazzurrich”. Już wczoraj informowaliśmy, że zachowanie piłkarza nie wywołuje większego wrażenia na działaczach Interu, którzy wciąż żądają za niego 30 milionów euro. Postępowanie Kondogbii nie podoba się jednak trenerowi, Luciano Spallettiemu.
- Kondogbia jest bardzo rozczarowujący, a jego zachowanie nie odzwierciedla osoby, którą znamy. Takim postępowaniem niszczy samego siebie - stwierdził szkoleniowiec w rozmowie z dziennikarzami.
- On chce odejść do Valencii na wypożyczenie, by zachować część swoich zarobków, ale obiera zbyt łatwą drogę. Kiedy pojawia się coś, na co się nie zgadzasz, powinieneś znaleźć kompromis. Biorąc pod uwagę, ile klub na niego wydał, to trudna sytuacja. Moim zdaniem, Kondogbia otrzymał złe porady, a takie zachowanie nie jest po prostu właściwe dla jego osobowości.
- Kondogbia jest silny i otrzymuje adekwatne do tego zarobki. Zatem jeśli nie pojawiają się odpowiednie warunki, by mógł odejść, zostanie tutaj. Rozważymy, czy sprowadzić kogoś innego do środka pomocy, ale na pewno nie pozwolę odejść jakościowym graczom bez znalezienia odpowiedniego następstwa.