W czwartkowy wieczór swoje spotkania rozgrywały zespoły występujące w Lidze Europy. Na San Siro doszło do starcia ekip Milanu i Dudelange w ramach piątej kolejki tych rozgrywek.
Spotkanie zaczęło się po myśli gospodarzy, bo już w 22. minucie meczu do siatki trafił Patrik Cutrone, który pokonał golkipera drużyny przeciwnej mocnym strzałem z szesnastki.
Kiedy wydawało, że podopieczni Gennardo Gattuso pójdą za ciosem, w 39. minucie ku zdziwieniu kibiców zgromadzonych tego dnia na stadionie gola zdobył Dominik Stolz. Wykorzystał on precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzałem w samo „okienko” wyrównał, ustalając wynik do przerwy.
Druga połowa rozpoczęła się dla Milanu tragicznie, bo już trzy minuty po wznowieniu gry drużynę z Luksemburga na prowadzenia wyprowadził David Turpel.
Na odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać aż do 66. minuty. Wtedy to futbolówkę do własnej bramki skierował Stelvio Cruza.
Parę chwil później „Rossoneri” byli już na prowadzeniu za sprawą Hakana Çalhanoğlu. Turek zdecydował się na odważny strzał z 20 metrów i pokonał bramkarza gości.
Po uspokojeniu boiskowych wydarzeń Milan nie zamierzał składać broni i zdobył kolejne dwa gole. W 78 minucie drugiego już w tym spotkaniu gola samobójczego dla gościa strzelił Tom Schnell, a po kilkudziesięciu sekundach wynik meczu ustalił wprowadzony chwilę wcześniej Fabio Borini i potyczka zakończyła się wynikiem 5:2.
AC Milan - F91 Dudelange 5-2 (1-1)
BRAMKI: Cutrone 21', Cruz 66' (s.), Calhanoglu 70', Schnell 78' (s.), Borini 81' - Stolz 39', Turpel 49'.
AC Milan: Reina — Calabria, Simič, Zapata, Laxalt — Halilović (52' Suso), Bakayoko, Bertolacci (58' Mauri), Calhanoglu — Cutrone (80' Borini), Higuain.
F91 DUDELANGE: Bonnefoi — Schnell, Cruz (75' Pokar), Prempeh — Jordanov, Stolz (Kenia 80'), Kruska, Couturier, Melisse — Sinani (87' Perez) - Turpel.