Środkowy napastnik był w ostatnim czasie bardzo mocno łączony z przedwczesnym zakończeniem współpracy z ekipą z Salonik.
Najpierw w mediach bardzo dużo mówiło się o ewentualnych przenosinach 24-letniego zawodnika do Bologna FC. Później do walki o względy naszego piłkarza miał wkroczyć także Union Berlin.
Oba te zespoły nie zaprezentowały jednak Karolowi Świderskiemu oraz jego obecnemu pracodawcy na tyle atrakcyjnych warunków, aby obie strony zgodziły się na nie przystać.
Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl przekonuje, że pierwszy z wymienionych klubów był skłonny wypożyczyć byłego gracza Jagiellonii Białystok z zawartą opcją definitywnego wykupu. Z kolei ekipa z Bundesligi skłaniała się ku wyłożeniu na niego 3-4 milionów euro.
W zaistniałej sytuacji środkowy napastnik zamierza kontynuować swoją przygodę z futbolem w PAOK-u i dopiero po zakończeniu sezonu zacznie szukać swojej kolejnej szansy na opuszczenie greckiego zespołu na rok przed wygaśnięciem obowiązującego z nim porozumienia.
Świderski rozegrał 27 spotkań w tym sezonie i zdobył w nich siedem bramek oraz zanotował pięć asyst.
Ostatnio zaczął pojawiać się na boisku tylko z ławki rezerwowych po tym, jak do drużyny z Salonik dołączył Michael Krmenčík z Club Brugge, co zapowiada, że w nadchodzących miesiącach może mieć problemy z regularną grą.